pawlik prowadzi tutaj blog rowerowy

So 10.08 Bilans tygodnia.

  • DST 102.50km
  • Czas 05:41
  • VAVG 18.04km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 sierpnia 2019 | dodano: 13.08.2019



Nd 04.08 Młynary.

  • DST 132.50km
  • Czas 06:31
  • VAVG 20.33km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 sierpnia 2019 | dodano: 05.08.2019













Wspólnie ze STOP_kami.



Na ognisko.



Potem na kurki.




Kurek nie było, ale jeżyny były pyszne.


Było też co podziwiać.


Do domu przez ściernisko.




So 03.08 Wieczorne Kadyny.

  • DST 48.50km
  • Czas 02:21
  • VAVG 20.64km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 3 sierpnia 2019 | dodano: 05.08.2019















Pt 02.08 Bilans tygodnia.

  • DST 151.50km
  • Czas 08:20
  • VAVG 18.18km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 2 sierpnia 2019 | dodano: 05.08.2019



Nd 28.07 Powrót z Rytla.

  • DST 139.50km
  • Czas 07:10
  • VAVG 19.47km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 28 lipca 2019 | dodano: 01.08.2019











Wycieczka bardzo udana pod względem pogody, widoków i wrażeń. Majdanu trochę było, ale za to całkowity koszt zamknął się w kwocie 20,- na trzy dni plus to co ze sobą. Powrót planowany był inną trasą jednak przez silny nie sprzyjający wiatr i stresik spowodowany jutrzejszą rozmową o pracę zdecydowałem się na jazdę po DK22. Asfaltowa nuda bez historii ale za to szybciej.



Drugi nocleg przypadł nad Brdą.



Kolejna dawka krajobrazu po huraganie.



Już blisko domu.



So 27.07 Wzdłuż Brdy.

  • DST 106.50km
  • Czas 06:31
  • VAVG 16.34km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 27 lipca 2019 | dodano: 31.07.2019









Dzisiaj szlak wzdłuż rzeki Brdy. Trasa pomyślana jako połączenie niebieskiego szlaku pieszego z własnymi pomysłami. Wyszło prawie dobrze. Jedynie na koniec dnia zostałem zwiedziony na manowce, gdzie po godzinie walki uznałem, że mój zestaw nie nadaje się do tachania po zarośniętych brzegach rzek.
Zaczęło się za to sympatycznie od odnalezienia mostu w Koronowie, czyli pierwszego punktu mojej wycieczki.





Dawny most kolei wąskotorowej w Koronowie.


Zasuwa drzwi kościoła w Koronowie. Wygląda, że ma ładnych kilkaset lat.


Niby miejsce pamięci jakich wiele mimo to ciągle zaskakują, wzruszają i wywołują emocje.


Trafiła się wycieczka promem przez Zalew Koronowski, bonusik taki.


Drogi leśne zaskakująco dobre jak na podróże z sakwami. Po Borach się tego nie spodziewałem.


Cel główny nr 2. Most kolejowy nad Brdą na linii Świecie-Pruszcz. Linia niestety rozebrana.


Rzeka przy polu biwakowym Świt. Raj dla kajakarzy których było wielu.



Burza odchodząca z nad Tucholi, którą bezpiecznie przeczekałem pod Biedronką. Nie wiedziałem, że za chwilę niespodziewanie dopadnie mnie następna.



Pole biwakowe Gołąbek po burzy.


Wielki Kanał Brdy.



Smutny krajobraz po huraganie.


Lepiej niż w Bieszczadach, czyli terenowa przeprawa przed Zaporą.








Pt 26.07 Szary Koniec.

  • DST 180.50km
  • Czas 08:34
  • VAVG 21.07km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 26 lipca 2019 | dodano: 30.07.2019











Nowy telefon wygenerował nowe problemy. Endomondo nie działa w trybie oszczędzania energii. Inne programy działają, a ten jakby nie widział GPS. Ktoś coś?

Tym razem waga zestawu drogowego na początku wyniosła 120kg. Mimo to bardzo dobrze się jechało dzięki sprzyjającemu wiatrowi. Trasa czysto komunikacyjna do miejsca startu, ale oczywiście sama jazd to też wielka przyjemność.



Pocztówka z ...


Goniła, goniła aż w końcu mnie dopadła.
Dostałem równo po jednej zlewie każdego dnia. Reszty udało się uniknąć.


Prawie dojechałem do Chełmna, zwiedzanie jednak innym razem.



Koniec pracy w polu, czas wracać do domu.







Czw 25.07 Bilans tygodnia.

  • DST 51.00km
  • Czas 03:03
  • VAVG 16.72km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 25 lipca 2019 | dodano: 30.07.2019


Przygotowania do weekendowego wyjazdu czas zacząć.







Nd 21.07 Malbork

  • DST 133.50km
  • Czas 06:40
  • VAVG 20.02km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 lipca 2019 | dodano: 24.07.2019











Miał być wyjazd z Grupą STOP zrobiła się krótka podróż sentymentalna bardzo dawno nie jechaną trasą, czyli moje początki na Żuławach. Jedna rzecz się nie zmieniła. Nadal błądzę na lokalnych drogach.



Ponad trzystuletni dom w Różanach nieco się przygarbił.


Dom podcieniowy w Złotowie w trakcie odbudowy.



Kolejny co nie ma szczęścia.


Początki żniw.


Książka nadal leży.


Wiatrak ma się dobrze.



So 20.07 Bilans tygodnia.

  • DST 93.00km
  • Czas 05:51
  • VAVG 15.90km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 lipca 2019 | dodano: 24.07.2019