pawlik prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2019

Dystans całkowity:1131.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:60:19
Średnia prędkość:18.75 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:102.82 km i 5h 29m
Więcej statystyk

So 31.08 Bilans tygodnia.

  • DST 116.00km
  • Czas 06:18
  • VAVG 18.41km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 31 sierpnia 2019 | dodano: 02.09.2019



Nd 25.08 Kaszuny.

  • DST 115.00km
  • Czas 06:13
  • VAVG 18.50km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 sierpnia 2019 | dodano: 28.08.2019


Wstępnie plan obejmował odwiedzenie tylko jednego miejsca do którego ostatecznie nie dojechałem. W trakcie przygotowań nastąpiła zmiana na spokojną jazdę po Warmińskich drogach i bezdrożach. Miejsca w których jeszcze nie byłem i prawdopodobnie ponownie ich nie odwiedzę. Powstała w ten sposób nowa idea która warta jest kontynuacji.
Dzień drugi.




Biwak na zrębie.



Szykuje się miód z nawłoci.



Kolejny opuszczony budynek, ale tym razem niespodzianka. Dawny mieszkaniec przeniósł się do przyczepy obok i tam od kilku lat zamieszkuje. Porządny chłop, chociaż po różnych przejściach.


Warmiński krzyż przydomowy.




Kot - guma.



Klucz do kościoła z Lechowie. Dzięki uprzejmości pani która się opiekuje kościołem miałem okazję trochę w nim pobuszować przed mszą.


Wnętrze kościoła jest świetnie zachowane i zadbane. Zdecydowanie warto odwiedzić.



Mingajny.



W lasach grzybki już są.



Drwęca Warmińska.




Bunkier Trójkąta Lidzbarskiego.



Miał być powrót do domu prosto asfaltowo i szybko, ale dzięki Locus Maps trafił się nie lichy bonusik.


Kubuś z ogonkiem.




So 24.08 Niedbałki.

  • DST 107.00km
  • Czas 06:37
  • VAVG 16.17km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 sierpnia 2019 | dodano: 28.08.2019





Wstępnie plan obejmował odwiedzenie tylko jednego miejsca do którego ostatecznie nie dojechałem. W trakcie przygotowań nastąpiła zmiana na spokojną jazdę po Warmińskich drogach i bezdrożach. Miejsca w których jeszcze nie byłem i prawdopodobnie ponownie ich nie odwiedzę. Powstała w ten sposób nowa idea która warta jest kontynuacji.




Zamknięty most na Pierzchałach czyli koniec urokliwego bruku.



Na początek od razu ślepa uliczka, wiele było takich tego dnia.


Krzyż z 1888r w Mikołajewie.


Stałym elementem wycieczek jest odwiedzanie starych, opuszczonych domów. Ten akurat lekko przypieczony.



Rzeka Banówka.


Jeszcze mazurska aleja dębowa.



Nekroturystyka we wsi Dobrzynka.


Tu już Warmia.


Wieczorem był czas pogapić się w niemalowane wrota.


Wopy i śluza na Wałszy.


Zaniedbana kapliczka w Niedbałkach.




Pt 23.08 Bilans tygodnia.

  • DST 75.50km
  • Czas 04:04
  • VAVG 18.57km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 23 sierpnia 2019 | dodano: 28.08.2019



Nd 18.08 Słobity i inne okoliczności.

  • DST 86.50km
  • Czas 03:57
  • VAVG 21.90km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 18 sierpnia 2019 | dodano: 28.08.2019







Szybki popołudniowy wyjazd na przewietrzenie.




So 17.08 Bilans tygodnia.

  • DST 68.50km
  • Czas 03:39
  • VAVG 18.77km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 sierpnia 2019 | dodano: 28.08.2019



Nd 11.08 Liksajny

  • DST 127.50km
  • Czas 06:38
  • VAVG 19.22km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 11 sierpnia 2019 | dodano: 13.08.2019















Na początek z brzydką częścią GR STOP, gdyż żadna niewiasta nie raczyła zaszczycić nas swoją obecnością, odwiedzić kąpielisko nad jeziorem Korsuń.
Potem już samotnie, pierwszy raz w tym roku, do Liksajn zahaczyć o znajomy barosklep.
Dzień suchy, ciepły i słoneczny. Miła odmiana po ostatnich burzach i ulewach.




Popasik nad jeziorem.



Gąsienica motyla Trociniarka Czerwica podobno największa z występujących w Polsce.





Bazgroły na wiadukcie.




Czy słoneczniki są słone?





Ludowa twórczość z dawnych lat. Tylko co poeta chciał przez to powiedzieć?





So 10.08 Bilans tygodnia.

  • DST 102.50km
  • Czas 05:41
  • VAVG 18.04km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 sierpnia 2019 | dodano: 13.08.2019



Nd 04.08 Młynary.

  • DST 132.50km
  • Czas 06:31
  • VAVG 20.33km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 sierpnia 2019 | dodano: 05.08.2019













Wspólnie ze STOP_kami.



Na ognisko.



Potem na kurki.




Kurek nie było, ale jeżyny były pyszne.


Było też co podziwiać.


Do domu przez ściernisko.




So 03.08 Wieczorne Kadyny.

  • DST 48.50km
  • Czas 02:21
  • VAVG 20.64km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 3 sierpnia 2019 | dodano: 05.08.2019