Nd. 07.08 wieczorem
-
DST
58.00km
-
Czas
02:38
-
VAVG
22.03km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd jak zwykle udany z jednym ale...
Zgubiłem niestety tylną lampkę która nie wiem kiedy postanowiła się ode mnie odczepić.
Gdyby ktoś znalazł takie czerwone migające coś na trasie z Młynar to jest moje.
Pt. 05.08 Odprowadzamy pielgrzymkę.
-
DST
73.50km
-
Czas
04:43
-
VAVG
15.58km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
W tym roku zupełnie nowi pielgrzymi. Zostali tylko ci sami księża i część prowadzących.
Gabrysia też odprowadzała.
Przed startem.
Mirek dyskutuje
Ks. Krzysztof nadaje
Ks. Mariusz wciąga
Darecki z Krzywym obserwują
Różaniec w Świętym Gaju, już po deszczu.

Widok na dolinę rzeki Dzierzgoń.
Powrót przez Kwietniewo, Jelonki.
W Janowie dopadł nas drugi deszcz w tym dniu. Początkowo łagodny im bliżej domu przechodził w intensywny. Prawie zupełnie przemoczeni wjechaliśmy do Elbląga. Prawie, bo reszty dzieła dokonały samochody na Grunwaldzkiej.
Czw. 04.08 Bilans krótszego tygodnia.
-
DST
26.00km
-
Czas
01:34
-
VAVG
16.60km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nd. 31.07 z GR STOP i dwa jeziora.
-
DST
127.50km
-
Czas
06:26
-
VAVG
19.82km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze

Miłe spotkanie z przyjaciółmi.
Jezioro Pasłęckie.
Jezioro Korsuń.
Aniołek z Jasnej.
So. 30.07 Bilans tygodnia.
-
DST
27.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nd. 24.07. II_Kociewsko_Powiślański_RR d2
-
DST
51.50km
-
Czas
02:59
-
VAVG
17.26km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trasa: Nowe-Kwidzyn
Początek trasy zaplanowano po nieczynnej linii kolejowej Nowe-Twarda Góra.
Droga na Lalkowy, gdzie czekał na nas pyszny poczęstunek.
W Smętowie Granicznym niektórzy odpoczywali aktywnie.
Mały zator na trasie.
Już prawie koniec, przed katedrą w Kwidzynie.
A może tak na kołach do domu?
Dziękujemy wszystkim za wspaniałą atmosferę i świetne towarzystwo.
Warto było spróbować i z pewnością będzie ciąg dalszy.
So. 23.07 II_Kociewsko_Powiślański_RR d1
-
DST
55.00km
-
Czas
03:25
-
VAVG
16.10km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trasa: Kwidzyn-Nowe
Pierwszy mój i mojej lepszej połowy wyjazd na zorganizowany rajd.
Warto było tego doświadczyć i z pewnością będziemy wracać na takie imprezy.
Przed startem.
Znajomi z GR STOP.
Za Kwidzynem zaczęły się pierwsze piachy.

Młodzież wymięka, a Renia ciągnie pod górę z uśmiechem!
Kolejny trudny podjazd.
Po pierwszym etapie, zwiedzanie starej przepompowni w Nowym.
I ognicho na koniec.
Reszta fotek tu:
FOTKI Z RAJDU
Pt. 22.07. Bilans tygodnia.
-
DST
10.50km
-
Czas
00:36
-
VAVG
17.50km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wt. 19.07 Siemiany (Biały Chłop, Pan Samochodzik i kanał)
-
DST
31.50km
-
Czas
02:11
-
VAVG
14.43km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd, tym razem służbowy i okazja aby połączyć przyjemne z pożytecznym.
Jezioro Urowiec, taki mały bonus w drodze do Białego Chłopa.

W tym samym miejscu obok siebie i to przy samej drodze. Oj coś leniwi ci współcześni turyści.
Piękne jezioro Jasne.
Nie dokończony kanał żeglugowy do Kamieńca. Dla mnie bardzo magiczne miejsce.
Nd. 17.07 wieczorem
-
DST
55.00km
-
Czas
02:28
-
VAVG
22.30km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trasa: Komorowo-Pomorska W.-Milejewo-Jelenia-Rangóry-dom
Coś się wygrzebało spod liści.

