Śr 14.06 Latarkowo - Ząbrowo tym razem z ekipą.
-
DST
47.00km
-
Czas
02:13
-
VAVG
21.20km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przed wyjazdem udało się odwiedzić Mariusza, który zamierzał po raz kolejny sprawdzić kres swojej wytrzymałości. Szczerze mu kibicowałem, ale znając swoje możliwości zwłaszcza średnią prędkość nie chciałem go opóźniać już na początku.
Za to śledziłem jego poczynania cały czas na Endomondo.
WIELKIE GRATULACJE!
Mariusz przed startem.
Na spotkaniu Latarkowej Środy stawiła się liczna ekipa i w świetnych humorach ruszyliśmy do Ząbrowa aby przez Śluzę Michałowo powrócić do Eg.
Podziękowania dla wszystkich uczestników.
Czas szykować latarkę.
Nd 11.06 Ślimaczym tempem, poprzez ogień do Liksajn.
-
DST
145.50km
-
Czas
06:46
-
VAVG
21.50km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
W pogoni za STOPami natknąłem się na kulinarną wycieczkę
pragnącą skosztować paru winniczków w niedalekim Krasinie. Towarzystwo okazało
się być znane i lubiane postanowiłem przystać do komitywy i kontynuować podróż
w ciekawym gronie.
Uciekinierzy ze ślimaczego obozu.
Ogień w upale.
Te już coś knują.
So 10.06 Bilans tygodnia.
-
DST
63.00km
-
Czas
04:00
-
VAVG
15.75km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
So 03.06 Liksajny_I
-
DST
170.00km
-
Czas
08:07
-
VAVG
20.94km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj Endomondo rwało się jak stare skarpety.
Dlatego daję tylko etap wycieczkowy. Dojazd i powrót i tak
są nie istotne.
W Wilnowie udało się dojechać nad Narie. Wspaniały zakątek z
przygotowaną plażą. Kawałeczek dalej myślę, że też znalazłoby się dobre miejsce
na biwak, chociaż osobiście wolę Ponary.
Potem próbowałem dostać się do zielonego szlaku. Za piątym
razem się udało i warto było. Niby nieopodal jeziora a widoki takie jak w
Bieszczadach a co najmniej na Suwalszczyźnie.
Gdy już dotarłem do oznakowanego szlaku poszło gładko z
nawigacją, a malownicza trasa towarzyszyła mi ciągle.
Od Żabiego Rogu zaczął się znany odcinek, ale przejechany
tylko raz i w dodatku dość dawno bo we wrześniu 2014.
Lubię te tereny i mógłbym wracać tam ciągle. Chociaż lubię
samotność to trochę martwił brak innych turystów na trasie. (Spotkałem chyba
sześć osób.) Chciałbym się podzielić tą radością z jazdy po tak pięknych
terenach a tu nie było z kim nawet uśmiechu wymienić.
Na koniec odwiedziłem jeszcze Marka B. w jego posiadłości w
Liksajnach i szybki powrót do domu.
Plaża w Wilnowie.
Wyżynne klimaty. Widok przepiękny.
Florczaki, akcent rowerowy.
Nad jeziorem Gil też pustki.
Plichtowska linia.
Pierwsza i prawdopodobnie ostatnia w tym roku.
Nowa kapliczka w Tardzie.
Pt 02.06 Bilans tygodnia.
-
DST
52.00km
-
Czas
03:10
-
VAVG
16.42km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czw. 01.06 Ząbrowo
-
DST
52.00km
-
Czas
02:13
-
VAVG
23.46km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorna wycieczka z okazji Dnia Dziadka tfu Dziecka. Wiaterek ucichł, a pogoda była przednia.
Świeżutki, pachnący i lepki asfalt do Śluzy Michałowo.
Ścieżka rowerowa z Ząbrowa do Starego Pola.
Ścieżka przeorana po całości i na całym odcinku. Zastanawiałem się po co zostawili te resztki asfaltu.
Po co to, na co i komu taka akcja tego nie rozumiem.
Nd 28.05 Dwór Klecewo.
-
DST
206.00km
-
Czas
09:52
-
VAVG
20.88km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tyle razy widziałem na zdjęciach więc wypadało zoczyć na własne.
Dwór w Klecewie.
Dobry przykład, że jednak warto pojechać i przekonać się jak to wygląda w rzeczywistości. Zdjęcie, choćby najbardziej profesjonalne, tego nie odda.
Miał być jeszcze przejazd szlakiem linii kolejowej Kisielice-Kwidzyn. Tu porażka na całej nomen-omen linii. Na mapie fajnie opisana jako trakt pieszo-rowerowo-konny o dumnej nazwie GRYF z opisem zabytków itp. W rzeczywistości skończyło się chyba na planowaniu bo jest tam tylko nieprzejezdne zarośnięte torowisko jakich wiele, dzięki braciom ze wschodu, w naszych okolicach.
"Staro-nowa" wieża ciśnień w Kisielicach z dedykacją dla Buczka.
So 27.07 Bilans tygodnia.
-
DST
27.00km
-
Czas
01:34
-
VAVG
17.23km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Śr 24.05 Latarkowo - Sokolnik.
-
DST
53.00km
-
Czas
02:44
-
VAVG
19.39km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dawno nie widziany most do Sokolnika.
So 20.05 Bilans tygodnia
-
DST
46.50km
-
Czas
03:10
-
VAVG
14.68km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze